Przejdź do głównej zawartości

Odważmy się marzyć.



Dyskusje o listach czasopism. Że nie takie, że za mało, że za dużo, że trzeba modyfikować. Ok., warto może piętnować nieudolność władzy. Tylko, że to zajęcie wyczerpujące i jałowe. Raz, że władza raczej się nie uczy. Dwa, że samo władzy istnienie to wielki błąd. Poza tym, w tym konkretnym przypadku, dyskusja o liście i próba stworzenia sensownej listy, to gra na polu przeciwnika, według jego reguł.

To może wydać się utopijne, ale zamiast tworzyć nowe listy domagajmy się ich zniesienia. Spróbujmy wyobrazić sobie świat akademicki bez list.

Świat w którym publikujesz tam, gdzie chcesz i ile chcesz. Świat w którym pisanie jest dzieleniem się ze wspólnotą, zakorzenianiem w niej – współbycie. Rodzajem dialogu i zaangażowania, a nie walki o prestiż.

Świat, w którym pisanie może być też czymś innym – ale które nie jest nadzorowane przez administracje i nie jest redukowane do walki o przetrwanie. Nie jest monetą, którą ocenia się wartość danej osoby. Lecz osoby wzmacnia, rozwija i wartości tworzy nierynkowe.

Odrzucenie list, to też powiedzenie „nie” administracyjnej definicji roli uniwersytetu.

Odrzucenie list, to pytanie po co jesteśmy i kim możemy się stać.

Świat bez list, bez ocen, bez nadzoru i konkurencji – gdzie każdy może zamieszkiwać uniwersytet. W pełni otwarty, połączony ze wspólnotą, bo otwarcie możliwe jest dzięki transformacji społeczeństwa.

Utopia? Może. Ale czy w obliczu kryzysu klimatycznego nie potrzebujemy nowej kultury. Powolnego zamieszkiwania zamiast turboprodukcji dla produkcji i zysku dla nielicznych.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Promo: Tomik wierszyków

  Nie cierpię tego momentu – chociaż wcześniej jawi mi się on jako radosny – gdy coś się jednak ukazuje. Wszelkie moje teksty są lepsze, gdy są schowane. Moment, gdy się ukazuję, to jakby dopiero wtedy padało na nie światło, ukazujące pełnie nędzy. Już ich nie lubię. Chciałbym znowu je schować. W mroku nabierają niesamowitych kształtów, zyskują na wartości.  

Drugi dzień na ulicach

  Dla mnie to drugi dzień na ulicy. Przed wyjściem piszemy na kartonach oraz na biało-czerwonej fladze malujemy piorun - to nowa Polska, która rodzi się z siły kobiet. A ja pierwszy raz maszeruję pod tymi kolorami. Widzę, że są też te, pod którymi zwykle chodziłem. Powiewają flagi czarne, czarno-czerwone, tęczowe, niebieskie i biało-czerwone. Ludzi jest więcej niż wczoraj. Wylewają się z placu na pobliskie chodniki. Nie tysiąc, nie dwa, nie pięć. Nie widzę początku ani końca – ostatnio ludzie bardzo polubili spacery. Zwłaszcza dziewczyny. Wyszło też sporo znajomych. Tych, co nie widziałem od dawna, starzy znajomi z czasu aktywizmu, byłe studentki, współpracownicy. Robi się rodzinnie, gdy stoimy w kilka osób snując polityczne rozważania. Później, w marszu trochę się gubimy, pochłonięci proszeniem, aby władza szybko się oddaliła i dała wszystkim spokój. Jest spokojnie, radośnie, ale też bojowo - rząd dostaje jasny przekaz, chociaż chyba ma trudności z rozumieniem. Wła

Wychowywani przez reformę

(szkic tekstu: wszelkie uwagi mile widziane) I. Wychowanie zaczyna się od zakwestionowania wartości podmiotu. Twój obecny sposób życia jest niewłaściwy – jest lokalny, kiepski – i ty sam jesteś niewidocznym, nieistotnym lokalnym bytem, który nie posiada wartości w ramach naszych maszyn liczących i oceniających. Jesteś takim bytem, bo jesteś po prostu leniwym, ociężałym balastem, pasącym się na publicznej kasie, siedzącym na etacie i obrastającym tłuszczem? Czy może po prostu zbłądziłeś, źle zostałeś wychowany, ale można ciebie jeszcze reedukować? Nauczyciel wyrozumiały nie traci nadziei – daje szansę na poprawę. Chociaż ma świadomość, że niektórzy to tylko odpady. Odsiewanie, segregowanie to część jego misji. Nauczyciel wie: świat składa się z 1 procenta najlepszych, 10 procent bardzo dobrych, 25 procent dobrych, potem średni, i ostatni 1 procent to… To porządek rzeczy i ludzi dany przez naturę, boga czy inną siłę wyższą. Równość to komunistyczny wymysł zdepra

Obserwatorzy

Top Lista Najlepsze blogi

Najlepsze Blogi
zBLOGowani.pl
Konkurs blogów pisanych sercem