Przejdź do głównej zawartości

Ludzie listy piszą



Pojawiła się wreszcie długo oczekiwana lista czasopism naukowych. Wielkie brawa dla ministra i zespołu, że udało im się to zrobić przed ewaluacją. Ogólnie niewiele przed, gdy się weźmie pod uwagę proces wydawniczy, ale co tam. Widać potrzebowali czasu, aby nie zawieść odbiorców. I nie za wiedli. Po raz kolejny otrzymujemy gniot, którego nawet serwery ministerstwa nie dały rady znieść.


Oczywiście listę można analizować i tym niektórzy się teraz zajmują. Zastanawiam się tylko po co? Sensu w tym trudno się dopatrzeć. Wzoru jakiegoś. Logiki.


Są oczywiście ideologiczne cięcia punktów dla „wrogów ludzkości” np.:

Journal for Critical Education Policy Studies 40 punktów;
Power & Education 20 punktów;
Policy Futures in Education 40 punktów;

Wszystkie trzy na Scopus. Wszystkie trzy cenione przez pedagogów krytycznych. Miło.


Nie do końca jest też jasne dlaczego czasami czasopisma z IF są niżej punktowane od czasopism bez. Jakościowo? Nie sądzę. Bo mimo wszystko oba są wysokiej jakości.


Ministerstwo nas nie rozczarowało. Po kompromitującej liście wydawnictw, mamy równie kompromitującą listę czasopism. Oby tak dalej chłopaki!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Promo: Tomik wierszyków

  Nie cierpię tego momentu – chociaż wcześniej jawi mi się on jako radosny – gdy coś się jednak ukazuje. Wszelkie moje teksty są lepsze, gdy są schowane. Moment, gdy się ukazuję, to jakby dopiero wtedy padało na nie światło, ukazujące pełnie nędzy. Już ich nie lubię. Chciałbym znowu je schować. W mroku nabierają niesamowitych kształtów, zyskują na wartości.  

Drugi dzień na ulicach

  Dla mnie to drugi dzień na ulicy. Przed wyjściem piszemy na kartonach oraz na biało-czerwonej fladze malujemy piorun - to nowa Polska, która rodzi się z siły kobiet. A ja pierwszy raz maszeruję pod tymi kolorami. Widzę, że są też te, pod którymi zwykle chodziłem. Powiewają flagi czarne, czarno-czerwone, tęczowe, niebieskie i biało-czerwone. Ludzi jest więcej niż wczoraj. Wylewają się z placu na pobliskie chodniki. Nie tysiąc, nie dwa, nie pięć. Nie widzę początku ani końca – ostatnio ludzie bardzo polubili spacery. Zwłaszcza dziewczyny. Wyszło też sporo znajomych. Tych, co nie widziałem od dawna, starzy znajomi z czasu aktywizmu, byłe studentki, współpracownicy. Robi się rodzinnie, gdy stoimy w kilka osób snując polityczne rozważania. Później, w marszu trochę się gubimy, pochłonięci proszeniem, aby władza szybko się oddaliła i dała wszystkim spokój. Jest spokojnie, radośnie, ale też bojowo - rząd dostaje jasny przekaz, chociaż chyba ma trudności z rozumieniem. Wła

Wychowywani przez reformę

(szkic tekstu: wszelkie uwagi mile widziane) I. Wychowanie zaczyna się od zakwestionowania wartości podmiotu. Twój obecny sposób życia jest niewłaściwy – jest lokalny, kiepski – i ty sam jesteś niewidocznym, nieistotnym lokalnym bytem, który nie posiada wartości w ramach naszych maszyn liczących i oceniających. Jesteś takim bytem, bo jesteś po prostu leniwym, ociężałym balastem, pasącym się na publicznej kasie, siedzącym na etacie i obrastającym tłuszczem? Czy może po prostu zbłądziłeś, źle zostałeś wychowany, ale można ciebie jeszcze reedukować? Nauczyciel wyrozumiały nie traci nadziei – daje szansę na poprawę. Chociaż ma świadomość, że niektórzy to tylko odpady. Odsiewanie, segregowanie to część jego misji. Nauczyciel wie: świat składa się z 1 procenta najlepszych, 10 procent bardzo dobrych, 25 procent dobrych, potem średni, i ostatni 1 procent to… To porządek rzeczy i ludzi dany przez naturę, boga czy inną siłę wyższą. Równość to komunistyczny wymysł zdepra

Obserwatorzy

Top Lista Najlepsze blogi

Najlepsze Blogi
zBLOGowani.pl
Konkurs blogów pisanych sercem