Wczoraj napisałem
optymistyczny wpis,
a dzisiaj niemal nie mogę funkcjonować. Rano jedynie wysłałem tekst do
kolejnego czasopisma. Odmowa z poprzedniego, że ogólnie tekst niezły, ale
koncentruje się na problemie obecności autoetnografii w ramach edukacji
akademickiej. I chociaż forma ma charakter perfromatywny, to ich interesuje
performatyka jako taka. Propozycja, abym
poszukał czasopisma poświęconego AE. Szukam. Tekst sam w sobie nie jest jakiś
rewelacyjny, odkrywczy – to po prostu dobry tekst. Ale to słanie ciągle gdzieś
jest męczące.
Ogólnie jestem
przemęczony. Źle sypiam. Nie mogę zasnąć, a jak zasnę to mam koszmary, łatwo
się budzę. I to już od kilku miesięcy prawie. Oczy mnie ciągle pieką.
Otworzyłem pliki
z tekstami. Parę szkiców, rozgrzebane książki. Niezrobione, przerwane, gnijące
teksty… Nie jestem pewien czy uda się je reanimować. No bo kiedy, no bo jak,
jak ja walczę ze snem w ciągu dnia, a jak się kładę wieczorem, to nie mogę
zasnąć…
Komentarze
Prześlij komentarz